Chleb wiejski babci

Świetny przepis! Wybrałam mąkę pszenną, którą prawdopodobnie naśladowałam babcię Van Doren, bo jestem prawie pewna, że ​​w jej czasach nie istniała jeszcze „mąka chlebowa”. Mała wskazówka: jeśli podwoisz ilość drożdży, czas wyrastania skróci się o połowę, co naprawdę oszczędza czas.

Ten chleb jest niesamowicie pyszny i zaskakująco łatwy do upieczenia z mikserem. Lubię wkładać surowe bochenki do jednorazowych foremek i zamrażać je przed wyrośnięciem. Dzięki temu mogę cieszyć się świeżo upieczonym chlebem w domu o każdej porze. Wystarczy zostawić zamrożone ciasto rano na blacie kuchennym, żeby wyrosło w ciągu dnia, a następnie piec je przez noc. Ten chleb świetnie nadaje się do wszelkiego rodzaju potraw, ale uwaga, znika szybko!